Kardynał Stefan Wyszyński zostanie ogłoszony Błogosławionym

Kardynał Stefan Wyszyński - Prymas Tysiąclecia - zostanie ogłoszony Błogosławionym 12-go września 2021 roku. Umiłowanie Ojczyzny wyniósł on z domu rodzinnego. Atmosferę rodzinną uzupełnił wychowanie harcerskie. Będąc w czwartej klasie zapisał się do Związku Harcerstwa Pol-skiego. Był to wtedy wielki akt odwagi, bo został polskim harcerzem, kiedy w szkole lekcje pro-wadzone były w jęzku rosyjskim - nie po polsku! Świetnie spisał się jego katecheta - Ksiądz Paweł Rozpędzichowski. Wierności harcerskiemu przyrzeczeniu dochował młody Stefan mimo aż pięcio-krotnej zmiany szkoły: z Zuzeli do Andrzejewa, z Andrzejewa do Warszawy, z Warszawy do Łomży i z Łomży do Włocławka. Umiłowanie Ojczyzny stanowiło także rdzeń jego posłudze kapłańskiej. Był solą w oku dla wrogów Polski. W czasie drugiej wojny światowej aż dziewięć razy musial zmieniać miejsce pobytu (Zakopane, Żółów, Kłodzia, Zgłowiączek, Lubraniec, Wrociszewo, Licheń, Grójec, Laski-Warszawa). Działając aktywnie w podziemiu w oddziale «Kampinos» znany był pod pseudo-nimami: najpierw jako «Siostra Cecylia», a potem jako «Radwan III». Uzywał także pseudinimu : «Ksiądz Okoński».

Jako kapłan, Ksiądz Stefan Wyszyński był otwarty na świat. Patrzył jednak na świat przez pryzmat tych wartości, które budują człowieczeństwo a tym samym - budują i społeczeństwo. Po studiach na KUL-u w Lublinie, odwiedził przecież ważne europejskie uczelnie: w Paryżu, w Belgii, w Holandii i w Niemczech. Wzbogaciło to jego wykłady i konferencje dla młodzieży pracującej a przede wszystkim dla przyszłych duszpasterzy. Kiedy został Prymasem, stanął niby Dawid wobec Goliata ateizmu. Przejrzał pustkę wartości tego systemu i dlatego zastosował taktykę tanga: «dwa kroki do przodu, krok do tyłu, jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu». Wiedział bowiem, że nie-omylnym sprawdzianem każdej ideologii jest czas. Otrzymał tytuł Prymasa Tysiąclecia, bo przepro-wadził Ojczyznę przez «morze czerwone» komunizmu do obiecanej «ziemi wolności». Słusznie powiedział w czasie audiencji generalnej 23-go października 1978 roku Papież Jan-Paweł II zwra-cając się do Kardynała Wyszyńskiego: «Nie byłoby dzisiaj Polaka na tronie Piotrowym, gdyby nie było twojej heroicznej wiary». Wiemy, że Kardynał Wyszyński za to, że bronił duszy polskiej trzy i pół roku cierpiał w więzieniu. Ale to właśnie on, będąc Prymasem Polski, uosobiał duszę Narodu - dlatego nazwano go: «inter-rex». Kiedy po raz pierwszy spotkał Papieża Piusa XII, wręczył mu wymowny prezent: garść ziemi polskiej przesiąkniętej krwią młodych powstańców warszawskich - także harcerzy. Kardynał Wyszyński wyszedł z tych wszystkich opresji obronną ręką i przeprowadził Polskę przez komunistyczne «morze czerwone» aż do Niepodległości!

Nie dziwi fakt, że jego beatyfikacja odbędzie się 12-go września 2021, więc w rocznicę innej bardzo wymownej wiktorii Polaków pod Wiedniem: odsiecz wiedeńska. Dla uczczenia tego zwycięstwa Papież Innocenty XI zadedykował Imieniu Maryi bazylikę na Forum Romanum w Rzymie. Myślę, że możemy - i powinnismy - jako ZHP Polski zawsze wolnej - wziąć udział w tej Beatyfikacji. Jak? - to już sprawa poszczególnych chorągwi naszego ZHP chociaż poza Ojczyzną to jednak «zawsze dla Polski – dla naszej Ojczyzny».

Odmówmy wspólnie najstarszą modlitwę do Matki Bożej, uchwaloną na Soborze Efeskiem w 431 roku: «Pod twoją obronę…». Jej przecież zawierzył siebie i Polskę Wielki Prymas Tysiąclecia. Oprócz Błogosławionego naszego patrona - Druha Wicka będziemy mieli także Błogosławionego polskiego harcerza - Prymasa Tysiąclecia.

Ks. Krystian Gawron
Naczelny Kapelan ZHP